Często pary utrzymują niepłodność w tajemnicy z powodu lęków, jak to zostanie przyjęte przez najbliższe osoby – rodziców, teściów, rodzeństwo, przyjaciół. Nie wszystkie osoby cechuje wysoki poziom empatii i zrozumienia sytuacji, w której bezdzietność nie jest wyborem, a konsekwencją sytuacji zdrowotnej.

Boją się ich odrzucenia i braku zrozumienia. Istnieje jeszcze w społeczeństwie przekonanie, zwłaszcza w starszym pokoleniu, że brak posiadania dzieci jest wynikiem odkładanej decyzji o powiększeniu rodziny, nie uwzględniając sytuacji, że choroba mogła pojawić się kilka lat wcześniej, zanim decyzja o dziecku mogła zostać podjęta. Wielu małżonkom towarzyszy wstyd związany z sytuacją zdrowotną. Dlatego nie podejmują żadnych rozmów na temat niepłodności. Zdarza się, że przeżywają traumę na samą myśl spotkania z rodziną.

 Nie mają ochoty cieszyć się najbliższymi, boją się konfrontacji i pytań tego typu: „tyle lat po ślubie, kiedy w rodzinie pojawi się potomek”, a także przykrych przytyków w kierunku partnera: „bracie, nie umiesz spłodzić dziecka?”. Kiedy spotykając się z takimi złośliwościami, budzi to w nich ból, a jednocześnie ogromną złość. To wpływa na relacje, ponieważ powoduje napięcie.

Całość artykułu do pobrania w linku poniżej.

Dodaj komentarz